Od września nasze pociechy wytężają umysł i wzrok w szkolnych ławkach. Badanie przeprowadzone na zlecenie marki Eyelab wykazało, że odsetek nieskorygowanych wad wzroku wśród dzieci w wieku szkolnym wynosi 30%. Co zrobić, aby polepszyć jakość widzenia młodych ludzi?
Ryzyko krótkowzroczności pojawia się już u dzieci w wieku 6 lat. Jeśli uczeń robi błędy, przepisując zdania z tablicy lub podczas czytania trzyma książkę zbyt blisko oczu, rodzice powinni wybrać się z nim do okulisty. Problemy ze wzrokiem negatywnie wpływają na samoocenę młodego człowieka. Ponadto nie sprzyjają osiąganiu dobrych wyników w nauce, ponieważ utrudniają pozyskiwanie informacji i dzielenie się nimi, np. podczas sprawdzianu z geometrii, który wymaga precyzji w rysowaniu figur. Uczeń, który musi nadrabiać braki w lekcjach po zajęciach, jest zdemotywowany do nauki.
Szkolny styl
Dobór oprawek okularowych może stanowić nie lada problem dla młodego człowieka, który upatrzył sobie modny, wymarzony model. Zadbaj o to, by małolat nosił ładne (przede wszystkim według niego samego) okulary, ponieważ zwiększy to poczucie pewności siebie, tak istotne w wieku szkolnym. Poszukiwanie twarzowych oprawek okularowych może zająć dość dużo czasu, ale mimo to warto odwiedzić kilka punktów optycznych, by znaleźć te jedyne. Dzieci mają poczucie, że są oceniane przez rówieśników, dlatego zwracają uwagę na swój ubiór i dodatki.
Czego oczy nie widzą…
Wpajaj dziecku, że siedzenie przed komputerem czy tabletem nie jest jedynym sposobem spędzania czasu wolnego. Od najmłodszych lat pociecha powinna pielęgnować w sobie sportową pasję. Spędzanie czasu na dworze pozytywnie wpływa na akomodację oczu, ponieważ dziecko częściej patrzy w dal. Tzw. Syndrom Widzenia Komputerowego dotyka wielu uczniów. Schorzenie to objawia się uczuciem suchości oczu. – Zespół zmęczenia oka wywołany jest meczeniem wzroku przed monitorem i objawia się dyskomfortem związanym z ciągłym wpatrywaniem się w ekran. Ustal z pociechą, że może spędzić przed komputerem nie dłużej niż jedną godzinę dziennie. – mówi Rafał Pierzgała, Brand Manager marki Eyelab.
Jedz oczami i… dla oczu
W diecie młodego człowieka powinny znaleźć się produkty zawierające dużą ilość luteiny i zeaksantyny, które chronią siatkówkę oka przed schorzeniami i szkodliwym promieniowaniem UV. Największą ilość luteiny znajdziemy w ciemnozielonych warzywach liściastych, tj. kapusta włoska, pietruszka i szczypiorek. Najlepszym źródłem zeaksantyny są zaś kukurydza, groszek i szpinak.
A, jeszcze marchewka!
Nieocenioną rolę w rozwoju oczu spełnia witamina A, której niedobór grozi wystąpieniem kurzej ślepoty i zespołu suchego oka. Na talerzu młodzika nie może zabraknąć pomarańczowych i czerwonych owoców, i warzyw m.in. marchwi, moreli, papryki, a także produktów pochodzenia zwierzęcego – masła, mleka i jajek. Dzięki swoim właściwościom luteina i zeaksantyna obniżają ryzyko wystąpienia takich chorób jak: zwyrodnienie plamki żółtej, zaćma czy zwyrodnienie barwnikowe siatkówki.
Anna Hankiewicz
