Jak zmierzyć (pH) zakwaszenie organizmu

Pisaliśmy w naszym artykule “Zakwaszenie organizmu – objawy, przyczyny, sposoby!”  na temat powszechnego problemu naszego pokolenia, jakim jest zbyt zakwaszony organizm.  Wiąże się z tym szereg konsekwencji: nasze złe samopoczucie, problemy zdrowotne i szereg innych niepożądanych zjawisk. Pięknie! Tylko jak mieć pewność, że to własnie mój problem, że to mój organizm jest zakwaszony? Proponujemy kilka metod:)

Jak zmierzyć pH swojego organizmu?

Po pierwsze badanie lekarskie

Można zrobić to w laboratorium. Wręcz wskazane jest w razie podejrzenia, wykonać takie badanie pod okiem lekarza, który skieruje na właściwe badania i będzie potrafił wyniki właściwie zinterpretować. Badanie laboratoryjne jest dokładniejsze niż sposoby domowe. Pewnych rzeczy po prostu nie zrobimy w domu. Badaniu poddaje się  m.in mocz, krew;

Po drugie badanie moczu sposobem domowym

Jest to badanie orientacyjne, szybkie, wygodne i do tego możesz zbadać się samodzielnie. Badamy odczyn aklaiczny własnego moczu. Najłatwiej użyć do tego pasków wskaźnikowych czyli lakmusowych. Występują one w sprzedaży w różnych przedziałach i mają różną dokładność. Dla naszych celów dobre będą paski w przedziale 5,5-7 (dla początkujących) albo 6,4-8 (dla już wstępnie odkwaszonych) z dokładnością co 0,2-0,3 stopnia. Tak zwane paski uniwersalne (skala 0-14 z dokładnością 1 stopnia) nie bardzo się nadają, ponieważ odczyt nie będzie wystarczająco dokładny.

Przestrzegaj poniższych zasad:

1. Pomiar musi nastąpić tuż po przebudzeniu, na czczo, zanim jeszcze cokolwiek wypijesz czy zjesz, po minimum sześciogodzinnym śnie.
2. Podstawiamy papierek na 1-2 sekundy pod środkowy strumień moczu (czyli nie na samym początku czy na samym końcu). Ewentualnie można nabrać środkowy mocz do kubeczka czy pojemniczka i zanurzyć w nim papierek wskaźnikowy, a następnie dokonać odczytu.
3. Odczyt robimy gdy papierek jest jeszcze mokry, porównując ze skalą kolorów widniejącą na opakowaniu, nie musisz czekać do momentu wyschnięcia paska.
4. Najlepiej prowadzić pomiary przez cały tydzień i obliczyć średni wynik, będzie on bardziej obiektywny, na odczyn będzie miało wpływ wiele czynników: dieta, aktywność fizyczna, stres.

Po trzecie metoda kapuściana

Jeżeli nie masz dostępnych pasków lakmusowych lub nie masz czasu by ich poszukać;) Pozostaje nam szkolna metoda: metoda kapuściana. Nie będzie ani tak wygodna ani tak dokładna jak użycie paska wskaźnikowego, jednak da nam jakąś orientację, czy jest coś na rzeczy.

Potrzebna nam będzie czerwona kapusta, pół niewielkiej główki. Musimy ją posiekać aby następnie wydobyć z niej barwnik. Pokrojoną kapustę miksujemy z odrobiną wody i jakiś czas gotujemy, aż wypuści barwnik.

Zabarwiony intensywnie od czerwonej kapusty odcedzony płyn można albo użyć od razu, bezpośrednio jako płynu wskaźnikowego np.  poprzez wlanie go do toalety i oddanie moczu, płyn odpowiednio zabarwi się i możemy stwierdzić odczyn.

Można też zrobić z niego wasne  papierki wskaźnikowe: kartki papieru zanurzamy na moment w płynie z kapusty, aż złapią barwnik, po czym delikatnie wyjmujemy je szczypcami kuchennymi, by nie ubrudzić sobie palców i rozwieszamy je do wysuszenia.

Papier pod wpływem kontaktu z moczem o różnym pH będzie zmieniał kolor na różowy, fioletowy, niebieski lub zielonkawo-żółtawy. Jeśli będzie niebieski lub zblizony do niebieskiego, oznacza to, że problem zakwaszonego organizmu nas nie dotyczy. Natomiast różowy lub fioletowy to sygnał, by przyjżeć się problemowi bliżej lub zmienic dietę na odkwaszającą.

Po czwarte miernik pH

Dla wygodnych, proponuję, jesli Cię na to stać kupić urządzenie, które zmierzy odczyn pH twojego roganizmu i do tego zapisze wynik w pamięci;)

 

Życzę powodzenia! Pomaluj swój świat na niebiesko;)

Pawro